Jak ocenia pani bezpieczeństwo na targach w dobie koronawirusa?
- Dużo osób decyduje się na paczkomaty w obecnej sytuacji. Bardzo często ludzie rezygnują z poczty polskiej. Jeżeli chodzi o odbiory osobiste, nie zauważyłam problemu. - Mówi Pani Joanna.
- Jeśli są zachowane zasady bezpieczeństwa, myślę, że jest w miarę bezpiecznie. Chodząc na targi, widzę, że wiele osób nie nosi maseczek ochronnych, ale więcej osób stosuje się do zasad. Na wielu stoiskach widać płyny do dezynfekcji rąk. To duży plus. - Wypowiada się Pani Weronika.
- Oceniam dobrze, ludzie zachowują dystans w większości i przestrzegają zasad bezpieczeństwa. - Mówi Pani Nicola.
- Nie mam zdania. To zależy. Od miejsca jak i od ludzi. Niektórzy przestrzegają zasad, a niektórzy nie. Więcej osób się do nich stosuje, jednak jest wiele wyjątków. Na dobrze zorganizowanych targach jest zapewnione bezpieczeństwo. To mogę stwierdzić na pewno. - Mówi pani Katarzyna.
Pchli targ we Wrocławiu
W jakiej porze dnia otrzymuje pani największe zarobki?
- Nie ma konkretnej godziny. Bywa, że sprzedam coś od razu... Jednak myślę, że najczęściej są to pory wieczorne. - Odpowiada Pani Joanna.
- Uważam, że to wszystko zależy od wielu czynników. Jednak w moim przypadku raczej najwięcej zarabiam w południe lub pod wieczór. - Mówi Pani Weronika.
- W porze popołudniowej, to czas kiedy ludzie najczęściej i najchętniej dokonują zakupów. - Wypowiada się Pani Nicola.
- Między południem a wieczorem. Wtedy wiele osób zasiada przed komputery lub telefony i przegląda produkty oraz składa zamówienia. Jeśli chodzi o sprzedaż lokalną, to najczęściej południe. - Wyjaśnia Pani Katarzyna.
Najlepsze rady dla początkujących to...?
- Przede wszystkim dobre zdjęcia i szczere opisy. Zawierające wszystkie szczegóły, aby kupujący nie musiał dopytywać o cenę stan markę itp. - Mówi Pani Joanna.
- Najważniejsze jest, by do przedmiotów wstawiać ich najkorzystniejsze zdjęcia. Równie ważną rolę grają opisy. Trzeba pisać tak, by klient nie musiał dodatkowo się pytać o wymiar, czy markę. Ważną cechą w sprzedawaniu jest bycie miłym. Trzeba być uprzejmym, żeby zamiast zrażać do siebie ludzi, przyciągać ich. - Odpowiada Weronika.
- Przede wszystkim bycie cierpliwym. Nie wszystko przychodzi od razu. Trzeba dużo pracy nad swoim profilem i ogłoszeniami, by zyskać sukces. - Mówi Pani Nicola.
- Na pewno dobre opisy, w których wszystko jest zawarte oraz ładnie wykonane zdjęcia produktu. Nie mogą być rozmazane, za ciemne ani za jasne. Wtedy na pewno nikt nie zwróci uwagi na nasze oferty. Drugą rzeczą jest cierpliwość. Trzeba trochę czasu na znalezienie potencjalnych klientów oraz zachęcenia do naszych usług. - Tłumaczy Pani Katarzyna.
Myśli pani, że łatwiej sprzedawać przez internet czy lokalnie?
- Osobiście wolę lokalnie, żeby nie tracić czasu na wysyłki. Bywa tak, że wysyłka jest droższa od danego przedmiotu. Najpierw próbuje stacjonarnie jeżeli widzę, że jest mały odzew, wtedy wystawiam na OLX. - Wypowiada się pani Joanna.
- Uważam, że bardziej opłaca się sprzedawać przez internet, tym bardziej teraz kiedy panuje koronawirus. W internecie jest więcej możliwości i łatwiej dotrzeć do ludzi. Przez pandemie większość osób kupuje przez internet, przez co jest większa szansa na duże zarobki. - Mówi Pani Weronika.
- Myślę, że w internecie, ponieważ cieszy się to coraz większym zainteresowaniem, dla kupującego jest to wygodniejsze niż odwiedzanie sklepów. Przesyłka nie jest droga, ale sprzedający musi mieć dużo wolnego czasu i chęci, by wszystkim odpowiednio się zająć. - Dodaje Pani Nicola.
- Według mnie to zależy od człowieka. Jeśli ktoś ma dużo czasu i lubi obsługiwać się elektronicznymi sklepami, to będzie to dla niego z pewnością lepsza opcja. Natomiast jeśli ktoś lubi spędzać czas na świeżym powietrzu i nie musieć męczyć się z paczkami oraz wysyłkami - rekomenduję sprzedaż lokalną. - Mówi pani Katarzyna.
Zaczynając, posiadała pani jakąkolwiek wiedzę teoretyczną lub praktyczną?
- Zaczęłam od sprzedaży ubranek po córce. Nie posiadałam żadnej wiedzy... Wszystko było metoda prób i błędów. Potem poszły w ruch zbędne rzeczy. Nie jestem typem chomika. Nie lubię, jak coś leży bezużytecznie. - Stwierdza Pani Joanna.
- Zaczynając, oglądałam filmy z poradami dla początkujących sprzedawców. Kiedy trochę się rozkręciłam moi rodzice, którzy siedzą w sprzedaży już jakiś czas, pomagali mi i dawali pomocne rady. - Wypowiada się Pani Weronika.
- Nie posiadałam żadnej wiedzy. Wiedza tak naprawdę nie jest tu wyznacznikiem. Wszystkiego da się nauczyć podczas pracy. - Twierdzi Pani Nicola.
- Zaczynając swoją przygodę z marketingiem, zaopatrzyłam się w książki oraz blogi, które o tym uczą. Chciałam od początku zrobić wszystko jak najlepiej. Mając wiedzę teoretyczną na początek, na pewno czułam się pewniej w tym wszystkim. - Objaśnia Pani Katarzyna.
Czy ze sprzedaży na pchlim targu można się utrzymać?
- Nie sprzedaję na dużą skalę. Pozbywam się na bieżąco zbędnych rzeczy. Jeżeli ktoś działałby na zasadzie, że tanio kupię, sprzedam drożej, to myślę, że owszem mógłby to być sposób utrzymania. - Mówi Pani Joanna.
- Myślę, że jest to jakaś forma utrzymania, jednakże nie na wysokich standardach. To oczywiście zależy od skali, na jaką sprzedajemy. - Uważa Pani Weronika.
- Myślę, że jeśli sprzedaje się na większą skalę, to można się z tego utrzymać. Najlepiej posiadać swój butik. Dużo inwestycji, ale równie dużo dochodów. - Mówi Pani Nicola.
- To skomplikowana sprawa. Wszystko zależy od skali oraz dochodów. Niektórzy żyją sprzedażą i stać ich na wiele, a niektórzy robią to jednocześnie hobbistycznie, jak i próbują zrobić z tego większe źródło zarobku. - Twierdzi Pani Katarzyna.
Jak państwo widzą, każdy ma odmienne zdanie. W niektórych rzeczach się zgadzamy, a w jeszcze innych - różnimy. Dlatego najlepiej przekonać się o tym wszystkim na własnej skórze już niebawem na naszym targu. Kto wie, może któregoś dnia to państwo będą brali udział w takim wywiadzie? :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli chcesz zaproponować firmę którą rekomendujesz jako lokalnego producenta lub usługodawcę to zostaw tu opis namiary opisz co oferuje ten przedsiębiorca. Pamiętaj by zostawić też jakiś kontakt, zwykle bedzie to nr telefonu. Ufam że brak ograniczeń nie sprawi że bedziemy mieli więcej z tym pracy. pozdrawiam