Ponieważ w rożnych rozmowach okazało się że temat ten łączy w sobie różne społeczne potrzebne działania to od pewnego czasu zaczołem przyglądać się podobnym pomysłom na działania.
Na pierwszy rzut ten zarys przypomina domek, dla lalek albo miejsce zbioru zabawek. Skojarzenia jak najbardziej trafne, w tym miejscu można wymienić się różnymi rzeczami. Jednak najwięcej czasu spędzi tu fan czytelnictwa chcący się wymienić książkami.
Więc mamy do czynienia z pomysłem na miejską wypozyczalnie książek gdzie każdy może tu przynieść i wymienić swoje pozycje.
Za każdym razem gdy odwiedzam ten punkt wymiany różnych przedmiotów, natykam się na kogoś kto w sposób regularny porzadkuje ten kącik układając nieco przedmioty które zostały przyniesione. Oprócz spidziewanych książek natrafiłem na ubrania, rolki, buty, czy inne wyposarzenie domu które mimo że jest w dobrym stanie to nie jest już nikomu potrzebne.
Moim zdaniem coś takiego można by uruchomić jako jeden z pierwszych projektów pilotażowych grupy która się interesuje możliwością działania społecznego i rozwijania w ten sposób swoich zainteresowań.
Zastanawiam czy widok za oknem nie przypomina czasem Szwajcarii, no chociaż Bieszczadów.
Jak dobrze pokombinuje to może nawet Miastko do którego przecież ciągle wracam.
Uwielbiam podejście do prostoty w informowaniu o regułach panujących w każdym aspekcie życia. Tu prostym obrazkowym znajomym dla każdego zostało wyjaśnione co tu się dzieje.
Treść postu piszę na raty, więc dziś poraz drugi powracam do tematu który być może przybliży sens uruchomienia podobnej budki dla książek w regionie zbuja Rumela.
W tym dniu nie było dużo przedmiotów, no poza tymi schodzonymi butami rozmiar 38 więc nawet się po nie nie schyliłem.
Patrząc w te stronę widzę zwykłe wieszaczki ostatnio było więcej. Czy to oznacza że w bogatych niemczech są również osoby mniej sytułowane? Zdecydowanie tak. Porządek wsparcie ze strony systemu jest o wiele bardziej przewidywalne ale odczuwam tu wyższy poziom wzajemnej empatii i chęci by się wspierać niż walczyć ze sobą o zapałki bo przecież nie o ogień.
Równo ułożone i posegregowane, to standardowy widok.
Można natrafić na literaturę szkolną, czy poradniki.
Cały projekt ma swoją idee opisuje ją stosowna tabliczka.
Okazuje się że ktoś uznał że to idealne miejsce na wywieszenie swojego ogłoszenia o poszukiwaniu mieszkania. Bardzo podoba mi się pomysł by zwracać się do siebie miło sympatycznie a nawet ciepło. To bardzo częsta syułacja że ludzie zwracają się do siebie miło.
Wodoodporna sklejaka którą użyto do budowy konstrukcji zapewnia długoterminowo że cała konstrukcja nie zmieni swoich kształtów. No i te malunki z pewnością wykonane przez dzieci sprawiają że jest to miejsce przyjazne na osiedlu.
Książki do wzięcia w miejscu, dostępnym dla każdego na rogu ulicy.
Stare budki telefoniczne, firmy T-moblie miały kolor magenta. Gdyby nie nowe wykorzystanie musiały by zniknąć. Ławki na tym placyku dopełniają całej kompozycji bo można sobie wybrać coś ciekawego i odłożyć.
Bucher box to nic innego jak skrzynka z książkami.
Jeśli naprawdę już czego nie potrzebujesz zostaw w widocznym miejscu w widocznym miejscu.
rzeczy w worku, czekają na osoby które potrzebują czegoś podobnego.
Zobacz również: Gospodarstwo Agro Słosinko mam propozycje
Cześć.Moim zdaniem pomysł rewelacyjny i warty skopiowania na nasz teren.Serce mi się krajało jak miałam wyrzucić dobre,sprawne ale już mi zbędne rzeczy.To samo z książkami...stare już oczytane chętnie bym wymieniła na inne tytuły nie uszczuplając mijego portfela.Mam nadzieję że ktoś podchwyci ten pomysł :))
OdpowiedzUsuń